Świat

O PROJEKCIE Z początkiem 2017 roku dziennikarz Mateusz Waligóra wraz z fotografem Michałem Dzikowskim rozpoczęli realizację serii trzech reporterskich wypraw pod nazwą ‘Before It Is Gone’. W ramach tego unikalnego projektu dokumentują miejsca i kultury, które właśnie ulegają nieodwracalnym przemianom. Nie zmieniały się i nie będą się zmieniać - one zmieniają się TERAZ.

Odpowiedź na tytułowe pytanie brzmi: Llullaillaco 6755m. Poniżej uzasadnienie i inne informacje.

Podczas poszukiwania aktywności najwyższego wulkanu świata - Ojos del Salado 6896m, napotkałem kilka położonych bardzo wysoko jezior. Uchodzących za najwyżej położone na świecie. Wszystkie pochodzenia wulkanicznego, co oczywiste. Może niektóre mają jakieś nazwy, ale ja będę posługiwał się numerami od najniższego oraz w nawiasie własnymi, roboczymi.

15 listopada wyruszam na 112-dniową bardzo ambitną samotną wyprawę do Ameryki Południowej i Północnej. Spróbuję ustalić, który wulkan jest najwyższym aktywnym wulkanem na Ziemi, a przy okazji zweryfikować istnienie najwyżej położonego jeziora świata. Poza tym eksploracja najbardziej aktywnych i najbardziej niebezpiecznych wulkanów obu kontynentów.

Biorąc pod uwagę stan w jakim obecnie znajduje się Ukraina, samo w sobie sprawia obawy przed bezpiecznym poruszaniem się po kraju. Nie jestem osobą, która umie przelać to co widziała i czuła podczas podróży na papier, toteż nie będę się rozpisywał w tych kwestiach i prześlę trochę zdjęć. Moją pierwszą wyprawę z przyjaciółmi zaplanowaliśmy i zrealizowaliśmy w 2012 r.