Pogoda

Nadchodzi czas ochłodzenia, przymrozków, opadów śniegu i może też (w górach zwłaszcza) trochę więcej powiać. W końcu nie ma się co dziwić- przecież to połowa stycznia. Chociaż czynniki te nie będą bardzo uciążliwe i odstraszające i śmiało można planować jakąś zimową wycieczkę w góry.

I póki co- po mroźnej zimie. Temperatura powróciła do „typowej temperatury” dla tej zimy czyli generalnie nietypowej gdy chodzi o tę porę roku w ubiegłych latach i klimat. Chociaż dzisiaj na Kasprowym Wierchu termometry mogą wskazać nawet -7 stopni. Generalnie jednak pogoda będzie przypominać aurę „późnojesienną”, a temperatury oscylować w granicach 0 stopni.

I mamy... Z nowym rokiem- nowa jakość. Oznacza to ni mniej ni więcej, że w najbliższym czasie w całej Polsce (w górach też) zrobi się zimno, wręcz mroźnie. Warto przypomnieć sobie o czymś takim jak kurtka zimowa, rękawiczki, szalik i czapka. Nadchodzące dni to również czas kiedy skrobie się rano samochód, niecierpliwie przebiera nogami stojąc i czekając oraz chowa głowę w kołnierz ciepłego płaszcza czy stuka o siebie zębami.

Kiedyś to było prawdziwe Boże Narodzenie... Ze śniegiem, mrozem, lodem itd. A dzisiaj? W Hiszpanii i Francji można się opalać, w Anglii czy gdzieś tam 13 stopni - u nas zresztą podobnie. Wyciągi w górach stoją, stoki raczej błotniste, bo o śniegu (tym sztucznym również) można zapomnieć i nawet Mikołaj nie mógł na swoich saniach nigdzie dotrzeć- no bo niby jak? ;)

Idą święta, a śniegu ani widu ani słuchu. Mało tego- powierzchnia gruntu jest na tyle ciepła, że uniemożliwia nawet sztuczne naśnieżanie. Gdzieniegdzie przygotowane są tylko sztucznie naśnieżone stoki.