6-osobowa grupa z Czech schodziła z najwyższego szczytu Karkonoszy szlakiem, który jest zamknięty w zimie. 

Turyści wędrowali tzw. Drogą Jubileuszową. Dodatkowo nie byli przygotowani na wycieczkę w góry, nie posiadali sprzętu zimowego. W momencie, kiedy jedna z osób zsunęła się do Doliny Łomniczki, wezwali pomoc. W akcji ratunkowej wzięli udział czescy ratownicy, ratownicy z GOPR Karkonosze oraz śmigłowiec z Czech. Ratownikom udało się bezpiecznie przetransportować 5-osobową grupę do schroniska Dom Śląski. Okazało się, że turystce, która się ze ześlizgnęła, nic się nie stało i kontynuuje wycieczkę z inną grupą. Tym razem skończyło się tylko na strachu, ale dokładnie tydzień temu na Śnieżce zginęły 2 osoby. Pisaliśmy o tym tutaj