Turysta zadzwonił po ratowników HZS.

42-letni Polak wybrał się z dziećmi w wieku 9 i 12 lat na Baraniec w słowackich Tatrach Zachodnich. Niestety poczuł się źle, był odwodniony, wyczerpany i niezdolny iść dalej. Zadzwonił po pomoc. Ratownicy HZS przylecieli śmigłowcem między Barańcem a Gołych Wierchem, udzielili turyście pierwszej pomocy i zwieźli na dół. Dzieci zaś w towarzystwie ratownika zeszły na dół.