Z powodu gwałtownych zmian w pogodzie i dosyć szybko postępującej wiosny, jedynie na parę dni w górach zagościły słynne krokusy i w porównaniu z innymi latami nie były one aż tak widowiskowe. Cóż? Ten kto się tym razem zagapił, musi poczekać okrągły rok na nowy „rzut”.
Gdy chodzi jeszcze o wiosnę w górach to właściwie z godziny na godzinę można obserwować jak zmienia się krajobraz (nowe pączki, soczysta zieleń, z wyższych partii gór znikają śniegi, a od poniedziałku nie będzie już można nigdzie jeździć na nartach- dotyczy to też freeridów, skiturowców).
Zdjęcie z bazy zdjęć PG- Śnieżka z albumu Irek- Konkurs Fotograficzny marki Rab
Tatry:
Tym razem w całych Tatrach (Zachodnich, Wysokich i nad Mokiem) w zasadzie będzie podobnie. I tak: dzisiaj możliwe są przejaśnienia, a niebo zdominowane będzie głównie przez powstające chmury. Sobota właśnie, według przewidywań meteorologów, ma być dniem szarym, smutnym, ale i typowym dla tej pory roku. Krótko mówiąc- niebo będzie gęsto zachmurzone. W niedzielę jednak, spodziewana jest już nieco lepsza pogoda gdy chodzi o słońca i natężenie chmur. Zrobi się jednak chłodniej i może przelotnie popadać śnieg.
Obowiązuje już najniższy, bo I stopień zagrożenia lawinowego.
http://kamery.topr.pl/kamery.html -system monitoringu pogody.
Babia Góra:
Po 13 stopni dziś i jutro oraz 8 stopni w niedzielę to spodziewana temperatura w najbliższych dniach w okolicy Diablaka. Dodatkowo przejściowo zachmurzenia mogą wystąpić dziś. Jutro zaś, mimo częściowo słonecznej pogody, oczekiwać można przelotnych opadów. Przelotne opady i zdecydowanie najmniej słońca prognozuje się na pojutrze.
Turbacz:
Częściowo słonecznie i względnie ładna pogoda oraz temperatura ok. 12 stopni będzie dzisiaj. Sobota natomiast to już zupełnie inna “bajka pogodowa” (z temperaturą ok. 10 stopni, bardzo delikatnym i schowanym za chmurami słońcem i słabym deszczem). Trochę lepiej (bardziej słonecznie) zrobi sie w niedzielę. Spodziewać się jednak można wtedy przelotnych opadów. Będzie jednak dość chłodno, bo 7 stopni.
Bieszczady:
Szału pogodowego nie będzie również w Bieszczadach. Dzisiaj i jutro zapowiada się raczej pochmurno z temperaturą po 13 stopni. Pojutrze za to termometry pokażą ok. 7 stopni. Zrobi się mniej pochmurno, ale możliwe że trochę popada deszcz.
Masyw Śnieżnika:
Dzisiejszy dzień oraz jutrzejszy, chociaż nie takie zimne, ale zapowiadają sie raczej szare i spowite chmurami. Lepiej zrobi się dopiero w niedzielę. Zza chmur nieśmiało wyjrzy słońce. Temperatura natomiast spadnie do ok. 5 stopni.
Pieniny:
Dzisiaj choć raczej ogólnie zapowiada się pochmurny dzień, zza chmur nieśmiało może zaświecić słońce. Jutro zaś, jakiekolwiek promienie słoneczne, zostaną zdominowane przez gęstą szatę ciemnych chmur. Trochę jaśniej zrobi się w niedzielę. Może wtedy również delikatnie popadać deszcz. Niedziela będzie także najzimniejszym dniem poczynając od piątku.
Karkonosze:
Tu w miarę pogoda podobna do tej jaka prognzowana jest w innych górach. Dzisiejszy dzień to takie ala “preludium” (z bardzo delikatnym słońcem podczas którego następuje etap formowania się chmur). Jutro więc zrobi się wręcz prawie “ciemno”, szaro, buro i ponuro. Lepiej ma być w niedzielę, ale możliwe, że delikatnie popada deszcz.
Źródła:
-Internet.
