Nanga Parbat Winter Expedition 2015

Wczoraj o godzinie 15.20 Daniele Nardi odleciał z Lotniska Fiumicino, liniami SAUDIA AIRLINES الخطوط السعودية, ażeby po przesiadce w Jeddach (Arabia Saudyjska), przylecieć do Islamabadu, stolicy Pakistanu.

Taka mała niespodzianka od Emilio Previtali, dla wszystkich którzy ciepło wspominają zeszłoroczną wyprawę na Nanga Parbat.

Duże zachmurzenie spowodowało zakłócenia w działaniu tel. satelitarnego, który wskazywał „invalid posistion” i długą przerwę w kontakcie z Tomkiem. Brak słońca to także ograniczona możliwość ładowania baterii. Za kilka dni opuszcza Lattabo i rusza do Astore, aby potem przenieść się na stronę Diamir i rozpocząć wspólnie z Daniele Nardi i Elisabeth Revol akcję po zachodniej stronie „Królewskiej Góry”.

Za dwa dni Tomek kończy aklimatyzację po stronie Rupal. Jest w bardzo dobrej formie, chociaż pogoda nie dopisuje. Dużo śniegu i niskie chmury, dlatego udało się „liznąć” nieco wysokości, ale nie tak wysoko, jak Tomek planował.

Polski wspinacz jako pierwszy dotarł do Pakistanu (spośród wszystkich zainteresowanych zimową Nangą) i rozpoczął aklimatyzację w dolinie Rupal z zamiarem podjęcia pierwszej w tym roku próby zimowej, zdobycia Nanga Parbat.