W grudniowym numerze magazynu dla fanów dwóch kółek - ”Rowertour” przeczytamy m.in. o rowerowej wyprawie do okoła Tatr a także w innych regionach Polski. Tematem numeru jest rowerowa wyprawa w Alpy!

„Rowertour”, grudzień 2013

„Rowertour”, grudzień 2013

Na szlaku

Dookoła Tatr
Planując spokojną podróż – wolną od turystów i zgiełku, a pełną kojących widoków gór – mało kto pomyślałby o okrążeniu Tatr, które kojarzą się raczej z masową turystyką. Jednak to, co się tyczy górskich szlaków, okazuje się nie mieć odzwierciedlenia na okolicznych drogach i dróżkach.

Warmia i Mazury
Wiosna lubi płatać figle, nie przychodzi też w całej Polsce równocześnie. Z lekcji geografii niektórzy zapewne pamiętają, że najpierw pojawia się we Wrocławiu, a na ostatnim miejscu ogarnia Mazury. Postanawiam sprawdzić to na własnej skórze. Pięć dni przed kalendarzową wiosną jadę do Olsztyna, aby stamtąd przejechać do Ełku, a może nawet Augustowa.

Dolina Środkowej Noteci
Naukowcy straszą nas, że za kilkanaście pokoleń nadejdzie nowa epoka lodowcowa. Z pozoru wydaje się, że to żaden problem – technika do tego czasu przecież tak się rozwinie, że z mrozem sobie poradzimy. Ale wraz z arktycznym zimnem nadejdzie potężny lodowiec, który kompletnie przemieli otaczający nas świat. Aby na własne oczy docenić, jak wielką siłę może mieć taki lądolód, pojechaliśmy w dolinę środkowej Noteci.

Mazowsze – Puszcza Jaktorowska
– Cześć Kalinka, jedziemy na rowery? – Ale zimno i pada... – Jedziesz czy nie? – Jadę!
Zaledwie siedem minut jazdy kolejką od Żyrardowa, w niewielkiej już dziś Puszczy Jaktorowskiej, leży niewielki Jaktorów – dawniej jed no z ulubionych miejsc polowań książąt mazowieckich, a następnie królów polskich. Olbrzymia kiedyś puszcza była siedliskiem tura – symbolu siły i byczego zdrowia, a teraz?

Kotlina Jeleniogórska i Pogórze Izerskie
Co mogą zrobić rodzice, kiedy nagle otwiera się przed nimi perspektywa wolnego weekendu bez ukochanych pociech? Może noc muzeów w Berlinie? Albo romantyczny wypad do Pragi? Albo… no tak, oczywiście: wycieczka rowerowa! Tym razem nie musimy się martwić stanem dróg, dokładnym planowaniem trasy i tysiącem innych rzeczy. Przez dwa dni tylko my i nasze rowery. Wytaczamy się przed południem z pociągu na stacji w Jeleniej Górze.

Skandynawia
Niektórzy po prostu mają pecha. Wiatr zawsze wieje im w oczy i nic nie układa się po ich myśli. C ałe szczęście mnie to nie dotyczy. Moja wyprawa po Skandynawii przeszła moje najśmielsze oczekiwania i coraz bardziej zaskakiwała mnie czymś pozytywnym. Od czego się zaczęło? Trudno powiedzieć, czy lekcje geografii o rzeźbie polodowcowej, czy puzzle „Fiord Norweski”, które dostałam w prezencie, wpłynęły na moją wyobraźnię i kształt wyprawy.

wyprawa numeru

Alpy
Nie ma dla nas rzeczy niemożliwych, a ograniczyć potrafimy się jedynie sami! Postanowiliśmy opuścić betonowe miasta i ruszyć na wyprawę w miejsce, gdzie słowo wolność nabiera innego znaczenia! Po kilku miesiącach przygotowań i dokładnym zaplanowaniu trasy, w czteroosobowym składzie wsiadamy na rowery, by przeżyć 1380 kilometrów alpejskiej przygody.

rowerowa baza podjazdów >

Juszczyńskie Polany, Sucha Góra, Na Tokarnem
Szosy zwykle trasuje się w poprzek pasm górskich, aby uniknąć niepotrzebnych strat wysokości. Jednak mamy w Polsce kilka wyjątków, gdzie wysoko położone drogi biegną wzdłuż grzbietu, zaliczając szereg miniprzełęczy przy przecinaniu bocznych odnóg. Idealnym przykładem jest szosa z Juszczyna przez Suchą Górę do przysiółka Na Tokarnem w Skawicy.

Ponadto w grudniowym magazynie „Rowertour”

poradnik > jak nie marznąć zimą na rowerze
O tym, dlaczego rowerzyście najbardziej marzną ręce i stopy, jak się przed tym chronić, jakie objawy wychłodzenia podczas zimowej wycieczki powinny nas zaniepokoić, czy zimą powinniśmy się jakoś szczególnie odżywiać, czy z domu można wyjeżdżać bez śniadania, mówi doktor Wojciech Jurasz & ndash; lekarz ortopeda i praktykujący rowerzysta.

poradnik > jak przygotować rower na zimę
Okres jesienno-zimowy jest trudny nie tylko dla rowerzystów, ale przede wszystkim dla ich dwukołowych pojazdów. Zima w mieście oznacza walkę z mieszaniną wody, błota pośniegowego oraz soli i piasku, którymi są posypywane ulice, drogi rowerowe i chodniki. Dlatego w czasie chłodów i mrozów o swój bicykl należy zadbać równie mocno jak o własne zdrowie.

zrób to sam > osłonka tylnego widelca
W sklepach rowerowych mamy do wyboru mnóstwo przeróżnych osłonek tylnego widelca: neoprenowe opaski, grube naklejki, plastikowe nakładki wyposażone (lub nie) w tak zwaną płetwę rekina. Tylko co to za radość: kupić osłonkę za 20 złotych? Nawet niewprawnym majsterkowiczom proponuję: zróbcie osłonkę sami!

rower w mieście > Olivier Schneider
Olivier Schneider, wiceprezydent Francuskiej Federacji Użytkowników Rowerów opowiada o zmianach rowerowych w swoim rodzinnym mieście – Breście – na zachodzie Francji. Odpowiada też między innymi na pytanie, czy przez przeszło dwa lata temu, kiedy objeżdżał Polskę z prezentacjami o Velorution – francuskiej rewolucji rowerowej, dużo się w naszym kraju od tego czasu zmieniło.

styl życia > Marek Kamiński
Marek Kamiński, podróżnik i polarnik, w marcu 2014 roku wyruszy na wyprawę „Odyssey 2014 – Człowiek w poszukiwaniu wartości”, prowadzącą z Hiszpanii do Polski. To w sumie ponad 3000 kilometrów, z których kilkaset – przez Francję &ndas h; zamierza pokonać na rowerze. Dla niego najważniejszy w tej wyprawie nie jest sam fizyczny fakt pokonania dystansu, lecz wymiar refleksyjny

galeria > Andaluzja
Druga pod względem terytorium i jednocześnie najludniejsza prowincja Hiszpanii, położona w południowej części Półwyspu Iberyjskiego, zazwyczaj kojarzona jest przez Polaków z Costa del Sol. Ci bardziej ambitni zapewne wskażą jeszcze Grenadę z Alhambrą, narciarze i miłośnicy wysokich gór wiedzą natomiast, że góry Sierra Nevada niewiele ustępują Alpom.


korespondencja > Ałtaj
Jestem spragniony przemierzania wielkich, słabo zaludnionych przestrzeni. Nie mogę się już doczekać ucieczki od cywilizacji – od hałasu, pośpiechu, wszechobecnej sieci. Mam nadzieję, że prawie dwa miesiące, spędzone w bezkres nej przestrzeni, pozwolą mi osiągnąć stan psychiczny właściwie niedostępny już dla współczesnego, cywilizowanego człowieka. Lądujemy w byłym ZSRR, w rejonie potężnego Ałtaju.

Jak co miesiąc w magazynie „Rowertour”:
poradnik > nowości
komiks > Max Siodełko kręci
felieton > Na finiszu. Pisze dla nas Sławomir Bajew

źródło: planetagor.pl